Swoisty coming out wykonałem już wieczorem, po dwóch wygranych przez polskich siatkarzy setach w meczu z Rosją. Nie wierzyłem w naszych siatkarzy. Nie, po prostu osiągnięcie strefy medalowej mistrzostw świata wydawało mi się nieprawdopodobne. Czas więc się pokajać - Panowie Chapeau Bas.
wiecej
{ 0 komentarze... » Nie wierzyłem w polskich siatkarzy! read them below or add one }
Prześlij komentarz